Dziedziczne pęcherzowe oddzielenie się naskórka
Dziedziczne pęcherzowe oddzielenie się naskórka to choroba o nieznanej etiologii. Charakteryzuje się wrodzoną podatnością nabłonka i naskórka na uszkodzenia mechaniczne powodujące powstawanie pęcherzy.
Choroba występuje u dzieci zaraz po urodzeniu lub w pierwszych latach życia. W okresie pokwitania ulega poprawie lub całkowicie się cofa.
Pęcherze występują w miejscach narażonych na uraz mechaniczny, tarcie i ucisk. Ich najczęstszą lokalizacją są łokcie, dłonie, stopy, kolana oraz umiejscowienie w obrębie pasa i szyi. Dodatni może być objaw Nikolskiego.
Dziedziczne pęcherzowe oddzielenie się naskórka dzieli się na zwykłe i zniekształcające. Pierwsza postać ma przebieg lżejszy i charakteryzuje się prawidłowym rozwojem dziecka. Postać druga pozostawia blizny zanikowe i zmiany zanikowe lub przerosty w obrębie przydatków skóry. Często zniekształcenia dotykają płytki paznokciowe. Mogą występować zmiany troficzne włosów i zaburzenia psychiczne oraz endokrynologiczne. W jamie ustnej zmiany pojawiają się w obrębie warg, policzków, języka, podniebienia miękkiego oraz dziąseł. Pęcherze tracąc swoją pokrywę pozostawiają nadżerki pokrywające się białym nalotem.
Monika
Dzień dobry
mam na imię Marcin. tak się składa że moja żona i mój 2 letni synek choruja na EB pęcherzykowe oddzielanie się naskórka. nie mogę patrzeć jak cierpią szczególnie teraz gdy jest ciepło. pęcherze pojawiają się szczególnie na nogach co prowadzi do tego że czasem nie mogą z bólu poprostu chodzić .moje pytanie brzmi czy istnieje jakiś lek na te chorobę , maść lub co kolwiek by wyeliminować lub chociaż zmniejszyć cierpienie. ~Marcin
Mam na imie Ania ja tez choruje od urodzenia na pecherzowe odzielanie sie naskorka jest to choroba ktora nasila sie latem gdyz na skorze pojawiaja sie pecherze ktore gdy sie ich nie przekuje dalej rosna i sprawiaja bol,najgorsze jest to ze w zyciu trzeba sobie wiele odmawiac, np praca musi byc ustosunkowana do tej choroby,nie moze byc skora narazona na ucisk mechaniczny,a prawie w kazdej pracy jest narazana na to,uprawianie wiekszosci sportow wykluczone, [tu do kobiet]trzeba tez nosic obuwie na niskim obcasie,skorzane wygodne najlepiej o rozmiar wieksze,bielizna tez musi byc wygodna nie obcisla,no i chodzic tez za duzo nie mozna.Nagorsze jest to ze ma to moj czternastoletni syn i roczna coreczka.Bardzo mi jest przykro ze musieli odziedziczyc po mnie chorobe widze jak nieraz cierpia i serce mi sie kraje,syn chcial uprawiac sporty anie mogl,coreczka tez pewnie bedzie miala marzenia z ktorych bedzie musiala zrezygnowac,ale cale szczescie nie jest to choroba smiertelna i idzie z tym zyc.Poprostu beda musieli sobie odmawiac duzo,przystosowac sie i zyc z ta choroba.Moje pytanie brzmi* CZY SA JAKIES SZANSE ABY W PRZYSZLOSCI MOZNA BYLO WYLECZYC TA CHOROBE? ~ania z grudziadza
Ja mam pęcherze tylko na stopach. Wystarczy że pochodzę dłużej i już się zaczyna horror. A najgorzej w lato, kiedy jest ciepło. Najchętniej nie ruszałbym się z łóżka żeby się nie skazywać na cierpienie.
Mam 21 lat i trochę się już przyzwyczaiłem do tego, ale zawsze chociaż raz w roku jest moment krytyczny kiedy nie mogę zrobić kroku.
Jeśli ktoś ma podobne doświadczenie niech się odezwie. Wymienimy się poglądami. ~KBS