Diagnozowanie babeszjozy jest dość trudne. Zazwyczaj wykonywany jest rozmaz z krwi barwiony metodą Giemzy lub Wrighta. Jednak w przypadku niskiej parazytemii trudno jest dostrzec zainfekowane erytrocyty. Determinacja gatunkowa Babesia jest trudna, a wręcz niemożliwa na postawie tylko samej morfologii - łatwo również może zostać pomylona z gatunkami Plasmodium. Dlatego też w diagnostyce babeszjozy stosuje się różne markery molekularne. Jednym z nich jest gen kodujący małą podjednostkę jądrowego rRNA - 18S. Możliwe jest również przeprowadzenie próby biologicznej polegającej na wstrzyknięciu krwi chorego do organizmu zwierzęcia laboratoryjnego i obserwowaniu objawów chorobowych a następnie analizie preparatów mikroskopowych. Jedną z najczęstszych metod diagnostycznych w wykrywaniu babeszjozy jest test immunofluorescjencji pośredniej (IFA).
Marta P