Cięcie cesarskie to interwencja chirurgiczna prowadząca do wydobycia płodu z macicy przez nacięcie ściany brzucha i ściany macicy.
W dzisiejszych czasach liczba cięć cesarskich znacznie wzrasta, dzięki postępowi chirurgicznemu i anestezjologii, liczba ta waha się od 6% do 18% porodów w zależności od możliwości technicznych szpitala położniczego.
Przyjmuje się, że cięcie cesarskie jest wskazane w kilku przypadkach:
- gdy główka płodu jest za duża, aby mogła przejść przez kanał rodny;
- jeśli płód jest ułożony pośladkami do przodu i jest za duży;
- jeżeli przy pierwszym porodzie skurcze macicy są zbyt słabe do wypchnięcia płodu;
- jeżeli płód na początku porodu ułożony jest poprzecznie;
- jeżeli u płodu wykryto objawy niedotlenienia;
- jeśli pojawią się znaczne krwawienia z łożyska;
- jeśli podczas porodu występuje gorączka;
- jeśli pępowina jest tak długa, iż wsuwa się między płód a ścianę kanału rodnego.
Operacja ta jest przeciwwskazana jeśli matka cierpi na chorobę serca, nerek, czy płuc, gdyż operacja chirurgiczna może wtedy stanowić poważne zagrożenie dla jej życie.
Obecnie jednak postęp chirurgiczny i anestezjologiczny bardzo zmniejszył takie zagrożenie, dlatego aktualnie bardzo rzadko zdarza się aby cięcie cesarskie miało zagrażać życiu matki, nawet przy istnieniu tych chorób.
Cięcia cesarskiego należy unikać bezwzględnie, jeśli nie jest ono konieczne i preferować poród drogą naturalną, jeśli nie ma zagrożenia życia matki czy płodu.
Cięcie cesarskie może mieć szkodliwe następstwa zarówno dla matki jak i dla płodu.
Takim następstwem u matki jest osłabienie ściany macicy w miejscu blizny po cięciu. Blizna może sprawiać trudności przy następnych ciążach i zmuszać do ponownego cięcia cesarskiego, powodując pęknięcie ściany macicy przy następnej ciąży lub porodzie, gdyż ściana w tym miejscu może nie wytrzymać parcia wzrastającego płodu lub zwiększonego ciśnienia w macicy przy porodzie.
Następstwem szkodliwym dla płodu jest zastosowanie środka znieczulającego podczas cięcia cesarskiego. Może to powodować, że noworodek po porodzie jest senny i nie może oddychać odpowiednio silnie, co może wymagać zastosowania sztucznego oddychania aż do ustąpienia wpływu środka znieczulającego.
Karolina J